No to podaj tą magiczną ścieżkę gdzie można było uniknąć korka... ja się kierowałem na Jabłonkę, Suchą Beskidzką i dalej na Wadowice... Jeśli komuś przyjdzie na myśl wybrać właśnie tą drogę na następny długi weekend... nie polecam no chyba że wcześniej dokładnie przestudiuje mapę i objedzie to wszystko bocznymi wiejskimi drogami... zarówno do Jabłonki jak i dalej w kierunku Zawoji remontowane są mosty... ruchem w tym miejscu kierują światła niestety nie inteligentne i mimo że w przeciwnym kierunku jedzie 1 auto na godzinę to i tak swoje odstać trzeba... W Zawoji warto odbić na Zawoja-Przysłop co prawda nawierzchnia idealna nie jest ale przynajmniej się nie traci czasu bo korek w okolicy Skawicy tworzy się straszny... dalej już bez większych utrudnień pomijając Wadowice... miejscami zwalniało strasznie ale na szczęście bez stania.

Swoją drogą... chyba wezmę przykład z Irka i zainwestuje w CB